FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Orzech100g

1. O mnie, moja wada i powody zabiegu.
Podlegam pod WKL Katowice. Na dzień dzisiejszy jestem już 5 miesięcy po zabiegu Epi-Lasik i chciałem udzielić tu paru informacji których zresztą sam przed zabiegiem dość długo szukałem. Ale przeżyłem to na własnej skórze i chętnie podzielę się nie zawsze miłymi wrażeniami! Wadę miałem na poziomie około -2,0D w obu oczach + niewielki astygmatyzm w jednym oku rzędu 0,5D. Udałem się z obiegówką do Pani Okulistki w Katowicach, dostałem oczywiście paragraf 13p2 + Zdolny. Nieco mnie to uspokoiło, zrobiłem resztę lekarzy, niestety komisja tylko spojrzała na obiegówkę… Niezdolny. Miałem do wyboru albo poddanie się Laserowej Korekcji Wzroku albo zrezygnowanie z policji. Wysoka ilość punktów, ABO pozytywnie… pozostało mi tylko to nieszczęsne „Z” aby załapać się na listę rankingową… Zabieg!

2. Jak uniknąć zabiegu kiedy mam wadę wzroku?
Komisja lekarska da Ci Zdolny(zazwyczaj) w przypadku kiedy na tablicy okulistycznej bez okularów przeczytasz 0,5 (Czyli 5 górnych rzędów) bez żadnego problemu, w praktyce wygląda to tak, że musisz mieć ~ - 1,0D aby to przeczytać. Ustawa o KL jest z 1991r. i dopóki się ona nie zmieni… Drugą możliwością (o której dowiedziałem się zresztą dopiero po zabiegu) są tzw. Ortosoczewki – zakłada się je TYLKO na noc co parę dni, rano ściągasz i przez cały dzień masz idealny wzrok. Koszt jednak to około 2000zł / rok. Jeśli widzisz 0,8 i więcej rzędów bez okularów to Zdolny dostaniesz automatycznie z ustawy.

3. Wybór kliniki.
Długo chodziłem po Internecie i szukałem odpowiedniej kliniki, w końcu uznałem, że udam się do najbliższej na badania wstępne i zobaczę jak to wygląda… niestety, pudło – nie miła obsługa, kolejki, wszyscy jakby tam pracowali za karę… postanowiłem udać się do innej kliniki ale z lepszymi opiniami no i oddalonej o kolejne ok. 50km – [link widoczny dla zalogowanych] Strzał w dziesiątkę! Miła obsługa, pełna profeska, wszyscy wiedzieli co, gdzie, jak, kiedy i jak należy traktować „klienta”. Także nie musicie decydować się na najbliższą... liczy się WASZ komfort.

4. Badania wstępne do zabiegu.
Po przyjeździe do kliniki najpierw są spisywane twoje dane, pani tworzy Ci „kartotekę”, następnie udajemy się na diagnostykę, gdzie bada się twoją normalną wadę wzroku, ciśnienie gałkowe itp. Z tymi wynikami jesteś prowadzony do Pani doktor która w przyszłości poprowadzi twój zabieg. Ona wykonuje szereg kolejnych badań, od mapy rogówki, przez wielkość źrenic itp. Itd. Kolejne masz zakrapiane oczy specjalnymi kroplami które porażają twoją akomodację (Masz strasznie wielkie źrenice tak jakbyś był w całkowicie ciemnym pokoju) i wtedy większość badań jest powtarzana, gdyż dopiero wtedy dokładnie idzie określić twoją wadę i ustalić wszystkie dane do potrzebne do zabiegu. Kiedy już przez to wszystko przejdziesz, znów na posiedzenie do Pani doktor z którą wspólnie wybieracie metodę zabiegu, opowiada o tym jak to wygląda, jakie są konsekwencje, obowiązki po itp. Itd. Kiedy już to wszystko wiesz to możesz się od razu w sekretariacie zapisać na zabieg za parę dni, bądź wrócić do domu, przemyśleć wszystko i zapisać się telefonicznie za parę dni. Co do samych badań wstępnych: NIE WOLNO używać soczewek przez około 4-6tygodni przed badaniami. Po badaniach przez około 6h twój wzrok jest „porażony” i nie wolno prowadzić auta, w słoneczne dni warto mieć okulary przeciw słoneczne, bo wszystko strasznie razi po wyjściu z kliniki aż do wieczora Wink

5. Dzień Zabiegu
Rano zjadłem lekkie śniadanie, stres ogromny, jedziemy! Na miejscu byłem około 30minut przed czasem, jednak od razu zabrano mnie na diagnostykę, tam ponowne badania wzroku czy nic nie uległo zmianie od ostatniego razu, kolejne do Pani Doktor z którą ponownie omawiało się zabieg i wszystkie szczegóły. Kiedy to już mieliśmy za sobą, zostałem zaprowadzony na oddział szpitalny, tam na niego oficjalnie przyjęty. Dostałem śliczną „piżamkę” wyglądającą trochę jak strój chirurga w który należało się ubrać, a następnie czekać w Sali z całkiem wygodnymi łóżkami. Pielęgniarki zaczynały podawać krople znieczulające do oczu, oraz coś na uspokojenie bodajże, albo głupiego Jasia… sam nie wiem, ale wszystko było całkiem śmieszne po tej tabletce, nawet sam zabieg w późniejszym momencie, ale wróćmy. W Sali co chwile mieliśmy kropione oczy (Tak było nas tam 4 czekających na zabieg), dostaliśmy po 4 kanapki i herbatę, prawie jak w hotelu! Następnie kolejno mieliśmy być brani na zabieg, bah! Padło na mnie, idę pierwszy. Na wózku zostałem zawieziony na blok operacyjny, dostałem czapeczkę na głowę, kolejne kropienia oczu, aż w końcu należało się położyć na stole „operacyjnym” pod laserem. Na Sali były obecne 3 osoby, w tym pani doktor wykonująca zabieg, pielęgniarka i anestezjolog. Pani doktor wprowadziła wszystkie dane do lasera…

6. Zabieg
Leżałem na plecach, ciało wyprostowane, jedno z oczu zostało przykryte, drugie miałem trzymać zamknięte, zdezynfekowano okolice, kolejno otworzyć i wkładano rozwórkę do oka i tutaj szok! Nic nie czuję, ludzie dotykają moje oko, wpychają mi jakieś żelastwo pod powiekę, a ja nic nie czuję… Pani doktor przykłada ssak do oka, oko jest delikatnie „wciągane”, specjalnym urządzeniem ścina się wierzchnią warstwę rogówki, kolejno oko wraca na miejsce, a Pani doktor ściąga ścięty płatek rogówki z oka i wyrzuca. Teraz należy się patrzyć na laser, Pani pyta czy jesteś Gotowy – Tak! Należy ciągle patrzyć w światełko lasera, on zaczyna działać, Pani doktor podaje co chwile ile procent ukończone, po paru chwilach, GOTOWE! Zero bólu, czegokolwiek, oko jest zakrapiane i wkładana jest soczewka opatrunkowa, tutaj pierwszy szok. Nagle po dostaniu kropli do oka i soczewki opatrunkowej, laser pod którym leżę i jego „światełka” stały się bardzo wyraźne, czas na drugie oko! Wszystko przebiega tak samo. Podnoszę się kiedy to Pani doktor odjechała już laserem znad mojej głowy, rozglądam… widzę tak jakbym miał ubrane soczewki! Miłe zaskoczenie, Pani Doktor ogląda dokładnie jedno i drugie oko – zabieg przebieg pomyślnie.

7. Dzień zabiegu – ciągu dalszy.
Wracam na salę, tam kolejny pacjent jest już gotowy i wyjeżdża na zabieg, ja kładę się na łóżko, mam odpocząć z 30minutek, przebrać się, zjeść leki przeciw bólowe i mogę wracać do domu! Dostałem wypis ze szpitala, przebrałem się, listę kropli i jak często zakrapiać oczy, czym, ogólnie cała instrukcję, telefony komórkowe do Pani doktor w razie jakby coś złego zaczęło się dziać w nocy bądź weekendy kiedy klinika jest zamknięta. Ubieram okulary przeciw słoneczne i wychodzę na świeże powietrze, wszystko mnie razi, oczy zaczynają łzawić, jedziemy do apteki, kupujemy krople i w drogę powrotną do domu. Około 1,5h od zabiegu oczy zaczynają boleć, piec, coraz mocniej łzawić – tak miało przecież być, przeżyjemy – oczy zakrapiam już w drodze do domu, daje to małą krótkotrwałą ulgę, po powrocie do domu kładę się do łóżka bo nic więcej nie mogę zrobić, oczy zaczynają boleć coraz bardziej, po kolejnych paru godzinach ból jest na tyle mocny, że mam ochotę krzyczeć, ale się powstrzymuję, leki przeciw bólowe nic nie pomagają, boli mnie na tyle mocno, ze nie mogę nic zrobić poza leżeniem, ból dosłownie mnie paraliżuje, najgorsze co spotkało mnie w życiu, nigdy nic mnie tak nie bolało. Oczy strasznie łzawią, potworny katar z nosa, na szczęście po kolejnej dawce leków przeciw bólowych udaje się zasnąć.

8. Dzień po zabiegu.
Dnia kolejnego moja mama bierze sobie wolne, bo nie jestem od rana nic sam zrobić, nie mówiąc już o tym, że sam miałbym sobie zakropić oczy czy przynieść coś do picia, ból nadal potworny, co chwile połykam tabletki przeciwbólowe które NIC nie pomagają, żałuję, że kiedykolwiek poszedłem na zabieg, dodatkowo przestaję widzieć na oboje oczu, robi się wszędzie „mgła”, dodatkowo oko nie umie złapać ostrości, wszystko widzę jakby było zruszaną fotografią, cały dzień leżę w łóżku, mama zakrapia mi co chwile oczy, leki przeciw bólowe, śpię na tyle ile jestem w stanie, aby jak najszybciej minął ten okres.

9. Pierwszy tydzień.
Budzę się rano, jestem 2 dni od zabiegu… szok. Oczy nie bolą, coś jest ze mną nie tak? Aż dziwne… ale ból tak szybko jak przyszedł, tak nagle przez noc minął, nie biorę już przez cały dzień leków przeciwbólowych bo nie są potrzebne i nie były potrzebne aż do dziś i pewnie już nigdy Wink

nadal widzę źle, ale jest to normalne, tego dnia uczę się sam zakrapiać sobie oczy, mam tylko problem z podawaniem sobie kropli żelowych do oka bo są strasznie gęste i nie umiałem sprawić aby mi „kapnęło”, więc rodzice pomagają w tym. Tak więc… te pierwsze dni od zabiegu na 100% jest Ci ktoś potrzebny do pomocy, samemu byłoby bardzo ciężko lub byłoby to wręcz niemożliwe. Kolejne dni mijają już szybko, miałem parę audiobooków i słuchałem całymi dniami bo raczej do niczego innego się nie nadawałem. Tak mijały mi kolejne dni, po 5 czy 6 dniach zacząłem czytać także książki, wzrok wrócił do siebie po bodajże 5 dniach od zabiegu. Po 7 dniach miałem stawić się na wizytę kontrolną, czytałem tablicę… WIDZĘ! Wszystkie linijki!

10. Komisja Lekarska
7 dni od zabiegu, po ściągnięciu soczewki opatrunkowej na wizycie kontrolnej, od razu udałem się na Komisję Lekarską, wysłano mnie ponownie do Pani Okulistki, wzrok idealny! Wszystkie badania wypadły okej, z tym orzeczeniem od Pani okulistki oraz wypisem ze szpitala(po zabiegu) udałem się na KL, zbadano ciśnienie, ogólne zbadano jak za pierwszym razem i ZDOLNY! Radość wielka! Wink

11. Pierwszy miesiąc
Zacząłem brać krople sterydowe do oczy aby rogówka mogła się zregenerować i tutaj niemiłe zaskoczenie… mój wzrok zaczął się pogarszać… Po kolejnym tygodniu miałem wizytę kontrolną, widziałem znacznie gorzej bo około 0,7-0,8 górnych linijek, więc nie idealnie jak zaraz po zabiegu… Zwątpienie, smutek, jednak Pani doktor wyjaśniła, że jest to rzadki przypadek i tak się może zdarzyć, jednak kiedy przestanę brać za około miesiąc krople sterydowe to wzrok wróci do stanu idealnego w przeciągu kolejnych 4-5tygodni. Taki stan rzeczy się utrzymywał, widziałem znacznie lepiej niż przed zabiegiem, jednak nie idealnie! Z rano przed podaniem kropli sterydowych widziałem znacznie lepiej niż w późniejszych okresach dnia. Zauważyłem też, że światła się mi rozmywają, ciągną się od nich jakieś paski, tak jakby ktoś rozmazał dopiero co napisany piórem na kartce tekst… Oczy także musiałem zakrapiać co około 30min-1h

12. Drugi i kolejne miesiące.
Przestałem brać krople sterydowe, wzrok wrócił do siebie po około 2 miesiącach wręcz, ale wrócił! Te refleksy świetlne także zaczęły powoli ustępować. Zacząłem wracać do normalnego życia, około 1,5 miesiąca po zabiegu zacząłem dopiero cokolwiek robić na komputerze, jednak były to złe doświadczenia, monitor mnie raził, było wszystko niewyraźne… z telewizorem nieco lepiej. Zacząłem jeździć autem, jednak nadal oszczędzałem się i nie uprawiałem ćwiczeń wysiłkowych, więc bieganie, rower czy siłownia odpadały. Z czasem zaczynałem coraz lepiej widzieć na komputer, zauważyłem jednak też skutki uboczne zabiegu które mogły się pojawić, w jednym z oczu mam delikatny efekt HALO – w nocy dookoła małych źródeł światła mam małą powłoczkę świetlną, ale nie jest to uciążliwe. Gdy prowadzę światła aut z naprzeciwka rażą mnie nieco bardziej niż kiedyś, ale da się przyzwyczaić, generalnie nie jest źle! Oczy też musiałem coraz mniej zakrapiać, coraz dłużej wytrzymywały i wolniej wysychały.

13. 5 miesięcy po zabiegu
Jestem 5 miesięcy po zabiegu i … Widzę dobrze, jestem w stanie przeczytać bez problemu wszystkie linijki u okulisty! Większość różnych skutków ubocznych ustąpiła, oczy nadal mi wysychają, ale może się to jeszcze utrzymywać jakiś czas. Na dzień dzisiejszy oczy zakrapiam około 6 razy dziennie, czyli co około 3-4h, bo pierwszy raz jak otwieram oczy, a ostatni jak jestem już w łóżku i mam zasypiać. Najdłużej wytrzymałem chyba 8h bez zakrapiania oczu, ale zacząłem już czuć, że faktycznie są suche, niestety nie miałem możliwości ich zakropienia… Co w takim przypadku kiedy za długo są suche? – Żyłki mi strasznie popękały i był czerwone, jednak na następny dzień było lepiej, a po 2 dniach już normalnie. Jednak każdy organizm jest inny, jednemu w ogóle nie będę wysychać, inny będzie musiał kropić po 5 miesiącach i 10x dziennie… nie da się tego niestety przewidzieć. Ogólnie zakrapianie oczu na dzień dzisiejszy w niczym mi nie przeszkadza. Mogę wyjść sobie z domu na miasto, wrócić po 4h i zakropić, nie muszę wszędzie chodzić już z kroplami jak to było prędzej. Gdy udaje się na jakąś całonocną imprezkę to biorę krople ze sobą i zakrapiam na miejscu wedle potrzeb, znajomi już się przyzwyczaili i nie zwracają na to uwagi, jest to coś normalnego Wink

14. Rok od zabiegu!
Minął już rok... widzę bardzo dobrze, czasami lepiej na jedno, czasem lepiej na drugie, ogólnie jest super. Od około 6 miesiąca od zabiegu oczu NIE ZAKRAPIAM W OGÓLE aż do dnia dzisiejszego, okulary przeciw słoneczne noszę tylko jeśli jest bardzo mocne słońce, chociaż teoretycznie już nie muszę, ale chyba weszło to już w nawyk Wink

Uprawiam sport, siedzę przed komputerem, na wietrze... wszystko jak przed zabiegiem, tylko widzę znacznie lepiej! (no może poza porą nocną gdy prowadzę samochód - mam wrażenie, że kiedyś mniej raziły światła aut z naprzeciwka... ale nie jest to jakiś wielki problem bo tragicznie nie jest Very Happy

) Ogólnie jestem zadowolony z tego jak wyszedł zabieg i jak wygląda to dzisiaj... chociaż bardzo mnie ciekawi jakby to było gdybym nadal chodził w soczewkach... no ale nigdy już się tego nie dowiem! (oby) Także jeśli się stresujecie przed albo po zabiegu, że coś jest nie tak... za szybko oczy schną itp... Głowa do góra... mi wszystko przeszło po 6-7 miesiącach... chociaż krople w sumie uznałem, że odstawię z dnia na dzień... jednego kropiłem 2x dziennie, następnego i kolejne ani razu... I oczy same się przyzwyczaiły do wytwarzania łez. Dziś już nie wysychają! Cool

15. Ogólne wrażenia.
Czy zdecydowałbym się na zabieg po tym co przeszedłem? – Na dzień dzisiejszy Tak, ale tylko w przypadku jeśli byłoby to niezbędne do policji. Gdybym miał wybór noszenia soczewek do końca życia bądź zabieg… wolałbym chodzić w soczewkach. Możliwe, że za kolejnych parę miesięcy zmienię zdanie, kiedy już w ogóle nie będę musiał zakrapiać oczu Wink

Trochę bólu było, dzisiaj widzę dobrze, ale wolałbym poświęcić rano 2minuty na założenie soczewek niż zakrapiać oczy od czasu do czasu. Także… gdybym mógł cofnąć czas… poddałbym się zabiegowi ponownie gdyby od tego zależała moja służba w policji, ale tylko wtedy.

16. Przeciwwskazania, zakazy, czego unikać.
Generalnie na badaniach kontrolnych dowiesz się czy możesz poddać się zabiegowi, wszystko zależy od twoich oczu i stanu zdrowia, co do zakazów… Przez pierwszy miesiąc unikać dźwigania ponad 5kg na raz, a tym samym jakichkolwiek ćwiczeń fizycznych. Dopiero 2-3 miesiące od zabiegu wróciłem do normalnych treningów. Przez ROK od zabiegu należy nosić okulary przeciwsłoneczne – Co jeśli nie będziesz? Może zrobić się tzw. zmętnienie rogówki, czyli plamy na rogówce których nie da się wyleczyć, będziesz wiedzieć tak jakby Ci ktoś zrobił na oku kropkę markerem, jedynym rozwiązaniem jest przeszczep… więc lepiej nosić. Przez 6 miesięcy unikać kąpieli w basenach i kontaktu obcych ciał z twoimi oczami, gdyż rogówka wraca do siebie i masz tak jakby… otwartą ranę i łatwo o jakieś zakażenie… Tutaj trochę jaśniej z terminami:
Około 2 tygodnie: zakaz kontaktu ze zwierzętami, osobami zainfekowanymi(chorymi), prowadzić samochodu, pracować przy komputerze;
Około miesiąc: Nie przebywać w zadymionych pomieszczeniach(W praktyce unikać dymu na tyle ile się da przez cały okres wracania oka do siebie), nie przebywać za długo przy komputerze. Nie wolno podnosić więcej niż 5kg, unikać wysiłku fizycznego. Należy zażywać 1000mg Vit.C dziennie.
Około 6 miesięcy: nie wolno kąpać się w basenach / jeziorach / morzu, chodzić do sauny. Warto unikać dłuższego przebywania na słońcu, nie chodzić do solarium.
1 rok: Nosić okulary przeciw słoneczne z filtrem 100% UV(polecana polaryzacja) gdy jesteś na zewnątrz.

17. Zakrapianie oczu
Pierwsze 7dni: Krople + żele podawane co około 30min-1h
miesiąc 1: Krople sterydowe + nawilżające co około 1h
miesiąc 2-3: krople nawilżające co około 1-3h
miesiąc 4-5: krople nawilżające co około 3-4h
miesiąc 6: krople nawilżające 1-3x dziennie
miesiąc 7+: Oczy nie wysychają! Wink

Wiadomo, przejścia nie był takie, że musiałem kropić co 2h, aż tu nagle uznałem, ze co 4h... nie. Jest to dość naturalne, zauważasz, że nie potrzebujesz aż tak dużo kropli i zaczynasz kropić rzadziej i rzadziej... aż w końcu za parę miesięcy odstawię je całkowicie Smile

jest to sprawa bardzo indywidualna, jeden potrzebuje więcej, inny mniej. Jeden będzie musiał zakrapiać oczy do końca życia (Zespół Suchego Oka), inny po paru miesiącach odstawi już całkowicie na resztę życia, więc są to tylko wartości poglądowe jak wygląda to w moim przypadku. Na częstość zakrapiania oczu ma też wpływ parę czynników, wiadomo, że o wiele częściej będziesz potrzebować gdy jesteś na zewnątrz na wietrze, czy też jest strasznie gorąco, natomiast znacznie mniej gdy siedzisz w domu i czytasz książkę. Zalecenia leków zaraz po zabiegu:
*Oftaquix 4x dziennie
*Nevanac 3x dziennie /3dni
*Systane Ultra co godzinę (można częściej jeśli potrzeba)
*Corneregel 3x dziennie
Przerwa pomiędzy kroplami powinna wynosić co najmniej 15minut, dodatkowo można zażywać leki przeciw bólowe wedle potrzeby i ograniczeń leku (Ketonal bądź Pyralgina).

18. Cennik - czyli ile w sumie trzeba mieć?
Koszt zabiegu + badań wstępnych: 4.000pln
Krople(1szy tydźień): 200zł
Krople(kolejny miesiąc): 300zł
Krople(ponad 1,5 miesiąca od zabiegu) - 23.99zł/paczkę czyli przez 5 miesięcy powiedzmy z 20 paczek, bo początkowo kończyły się bardzo szybko.
Wizyty kontrolne (1szy miesiąc): gratis
Wizyty kontrolne (ponad 1msc): ~125zł/wizyte (byłem na razie na 3 płatnych i 3 darmowych)
Dojazdy (zależnie od odległości) - ~100zł (musiałem dojechać z 8x)
Suma: ~6.150pln przez pierwsze 5 miesięcy. Wasz koszt może się różnić tylko kosztem zabiegu oraz kosztem dojazdów, resztę zapewne będziecie mieć bardzo podobnie(Ceny leków zależą przede wszystkim od marży aptek, raz dorwałem krople Systane Ultra po 16,99 w jakiejś promocji i kupiłem 5 paczek)

19. Tips & Tricks, czyli dobre rady!
* Kup dobre okulary przeciw słoneczne, koniecznie u optyka, bo te z allegro gdzie jest napisane „100% UV” nie zawsze je mają. Na porządne okulary wydasz około 200zł z dobrymi szkłami z polaryzacją i prawdziwym 100% ochorny przed UV.
* Na dzień zabiegu i dzień po załatw sobie jakąś pomoc – rodzica / dziewczynę / przyjaciela. Samemu byłoby bardzo ciężko.
* Od razu po wyjściu z kliniki jedź do apteki po przepisane leki.
* Oczy / okolice oczu możesz myć sobie płatkami kosmetycznymi, które zamoczysz w przegotowanej wodzie.
* Zaraz po ściągnięciu soczewek opatrunkowych (tego samego dnia) udaj się na Komisję Lekarską, bo wtedy będziesz mieć na 99% idealny wzrok, a w kolejnych dniach może znów się nieco pogorszyć okresowo.
* Załatw sobie trochę audiobooków / książek bo czas się strasznie dłuży jak nie możesz praktycznie nic robić!
* Kup sobie czapkę z daszkiem. W mocno słoneczne dni gdy słońce w zenicie lubi ono przeświecać nad górną krawędzią okularów, a szkoda ryzykować wzrokiem.
* Pij dużo wody! Wtedy twoje oczy także są lepiej nawodnione. Wink

* Jeśli masz pracę przy komputerze… odpuść albo pracę albo zabieg. Ja byłem zdolny do dłuższej pracy przy monitorze dopiero parę miesięcy od zabiegu….
* Jeżeli jesteś facetem, obetnij krótko włosy, nie będziesz ich musiał codziennie myć, a zaraz po zabiegu byłoby to wręcz niemożliwe. Przez parę miesięcy musisz unikać kontaktu płynu z oczami, bo mogłoby się źle skończyć, a czym rzadziej, tym mniejsze ryzyko!
* Jak się mi przypomni to dopiszę…! Wink

20. Jak powinno wyglądać odwołanie w przypadku gdy jest konieczne

Shaloopa

Potwierdzam, choć ja zjadłem tylko jedną tabletkę Ketonalu, którą podała mi pani pielęgniarka w dniu zabiegu. Jak widać ból nie dokucza wszystkim.
Efekt HALO występował u mnie, jak dobrze pamietam, przez kilka pierwszych dni.
POLECAM.

looking16

Na początek chciałem pochwalić, super poradnik, coś czego potrzebowałem! Obecnie jestem po PZP, jadę niedługo po obiegówkę i zastanawiam się nad kilkoma rzeczami.
1. Czy jak pojadę po odbiór obiegówki w okularach to internistka będzie sprawdzała mi wzrok?
2. Jeśli na pierwsze pytanie będzie odpowiedź Nie, to czy lepiej zrobić wszystkie badania i na koniec iść do okulistki? Wtedy N, odwołanie i zabieg?
3. Jeśli na pierwsze pytanie będzie odpowiedź Tak, to wtedy jak cała procedura wygląda?
4/ Czy ktoś robił taki zabieg w Warszawie i którą klinikę może z własnego doświadczenia polecić?
5. Jaka metoda najlepiej? Gdzieś czytałem, że w policji reflektują tylko 3 metody zabiegu.

U mnie zabieg będzie niezbędny i zastanawiam się kiedy go zrobić. Może potraficie doradzić Wink

Byłbym bardzo wdzięczny!

Orzech100g

1/2/3: Prawdę mówiąc nie bardzo jestem w stanie odpowiedzieć na twoje pytania, bo podlegamy pod inne WKL, u mnie internista jest na samym końcu zaraz przed komisją, a do tego czasu muszę zrobić już okulistów i wszystkich. Tak samo w Katowicach, jeśli pójdziesz na Komisję Lekarską i tylko za wzrok masz dostać "Niezdolny" to komisja wstrzyma się z decyzją do 3 miesięcy (nie musisz pisać odwołania) tylko wracasz już po zabiegu, ponownie okulista, komisja i "Zdolny".

4. Odnośnie tej kliniki, nie robiłem co prawda w Warszawie, ale do którejkolwiek byś nie poszedł i miałbyś jakieś wątpliwości... zajedź do innej na kolejne badania wstępne (około 300zł). Bo komfort przede wszystkim, w tym także psychiczny! Wink

5. Do Policji jedynie metody powierzchowne są polecane, czyli takie, gdzie ścina się wierzchnią warstwę rogówki, robi zabieg, a ona potem samoczynnie odrasta(Dłużej dochodzisz do siebie), jest to m.in: Epi-Lasik. Ale pamiętaj aby na rozmowie z Panią doktor pytać o metody powierzchowne. Smile

Są także metody głębokie, wtedy wycina się płatek rogówki, odkłada na bok, laser działa na oko, potem płatek z powrotem nakłada. Ale w tym przypadku istnieje możliwość, że w przypadku np. sportów walki, jak mocniej oberwiesz w głowę, ten płatek może się przemieścić... Dlatego polecane są metody powierzchowne.

No i jeśli jeszcze coś mogę polecić... upewnij się, że wszystko inne masz zdane PZP/ABO itp. itd. że wystarczy Ci na 100% punktów. Spróbowałbym także pójść z całą obiegówką a potem gadać z komisją lekarską żeby się wstrzymali bądź napisać odwołanie, że robisz zabieg. Bo wiesz... zrobisz zabieg, a niech Cię (oby nie) odrzucą za cokolwiek innego... Lepiej mieć 100% pewności, że zrobienie zabiegu gwarantuje Ci dostanie się do formacji tak jak było to i w moim przypadku. Very Happy

Jakbyś miał więcej pytań to śmiało, pomogę na tyle ile będę w stanie, bądź może ktoś inny coś poradzi! Wink

Heestia

A ja mam takie pytanka:
1. Jaki jest szacunkowy koszt takiego zabiegu na oba oczy? Ja mam wadę po 1,5 na każde oko i boję sie czy też nie będę musiała sie wybrać.
2. Czy w momencie gdy na KL okulista da mi N to mogę z obiegówką zrobić resztę niezbędnych badań i po zebraniu kompletu pójść "pogadać" z komisją? Czy do okulisty w takim przypadku najlepiej wybrać sie na końcu?
3. Piszesz, że pościągnięciu soczewki opatrunkowej w tym samym dniu wybrać sie na komisję- to z komisja można spotkać się w każdy dzień? czy to trzeba wcześniej umówić się na konkretną datę i dopasować tak termin zabiegu?

Orzech100g

1. Ja osobiście płaciłem około 4 tysięcy wraz z badaniami wstępnymi, ale miałem drugie oko za 50%, taka promocja w Weiss Klinik, wiadomo do kosztów potem dochodzą krople i leki które musisz brać, pierwszy tydzień na same krople to około 200zł, potem krople sterydowe (zazwyczaj 3 opakowania) też kosztują z 70zł/opakowanie, plus krople nawilżające. Na dzień dzisiejszy (5msc od zabiegu) 1 opakowanie kropli Systane Ultra - 23,99zł około wystarcza mi na ok. 2 tygodnie, więc to kolejne 50zł/msc mam. Także mój łączny koszt wraz z dojazdami myślę będzie można liczyć w granicach do 6tyś. Ty natomiast, zależy jaką klinikę i metodę wybierzesz, ceny wahają się od 2,5tyś-6tysięcy za sam zabieg, plus krople, paliwo, wizyty dodatkowe. (Zazwyczaj tylko 1szy miesiąc wizyt jest za darmo, a kolejne ok. 100-150zł/wizytę)

2. Prawdę mówiąc nie wiem co w takim momencie, zależy to przede wszystkim od województwa, w takim przypadku najrozsądniej byłoby dokończyć badania, a potem udać się na komisję lekarską i zapytać co masz zrobić, bo chcesz wykonać zabieg. Ale jeśli masz -1,5D bez astygmatyzmu... może się uda bez korekcji. Postaraj się przeczytać jak najwięcej linijek bez okularów jak tam wejdziesz. A jeśli nie... możesz od razu zapytać Pani okulistki co ona Ci poleca, bo chcesz się udać na korekcję, może coś doradzi. W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi, tylko trzeba podchodzić do lekarzy z odpowiednim nastawieniem i nie robić im wyrzutów, że to ich wina, że masz "N". Wink

3. W Katowicach komisja lekarska przyjmuje od poniedziałku-czwartku w określonych godzinach, przychodzi się, mówi w sekretariacie w jakiej sprawie i czekasz na korytarzu na swoją kolej aż zawołają, z reguły do 10min, ale w Twoim województwie oczywiście może być inaczej, jednak przy odbiorze karty obiegowej na pewno dowiesz się co i jak.

No i tak: Dopóki masz soczewkę opatrunkową na oku to nie mogą Cię przebadać, dlatego najrozsądniej jest podać się badaniu po ściągnięciu soczewki, ale przed podaniem kropli sterydowych, bo CZASAMI źle one okresowo wpływają na oczy, a nie można przerwać ich podawania, bo wada wtedy może nawrócić. Oczywiście, równie dobrze możesz nie mieć żadnych efektów po kroplach więc... Nie ma co się stresować, jeśli się nie uda w ten sam dzień (bądź lekarz nie będzie Cię chciał przebadać ponownie, bo większość okulistów wymaga co najmniej 14 dni od zabiegu) pójdziesz w innym terminie, ale głowa do góry. Będziesz mieć wypis ze szpitala, oczy będą zdrowe więc i tak Z musi być! Wink

Dodam to co ciągle powtarzam... to decyzja na całe życie, więc upewnij się, że tego chcesz i/lub że na pewno dostaniesz się z swoją ilością punktów w swoim województwie. Powodzenia! Very Happy

//edit. Dodałem cennik do głównego wątku, możesz sobie zerknąć.

mijun

witam.
Od okulisty dostałem N co mnie nie zdziwiło.
od razu złożyłem odwołanie bo już wcześniej byłem zdecydowany na korekcję wzroku.
Po 2 tygodniach dostałem telefon z zapytaniem jak idą sprawy z ową korekcją. Podałem terminy badań i zabiegu na co miła pani powiedziała że w związku z tym odwołanie rozpatrzone pozytywnie a termin komisji ustali mi na około miesiąc po zabiegu, o czym zostanę poinformowany listownie.

w prawdzie na obiegówce nie miałem jeszcze opinii kardiologa i ortopedy ale nie wydaje mi się abym miał u nich problemy.
Aczkolwiek decydując się na zabieg wyszedłem z założenia że robię to też dla siebie a nie dla policji, więc w razie nie powodzenia pozostanie mi chociaż dobry wzrok Wink

(i trochę chudy portfel ;/ )
ja wybrałem klinikę Mavit w warszawie. Ma dobrą opinię, miły personel i traktują pacjenta priorytetowo . Ja wybrałem metodę lasik (2700 zł/oko (od tego -10% promocja)badanie pełne przed zabiegiem 200 zł.
więcej informacji co do kropli i kosztów dowiem się 20 paź na badaniu.
najbardziej ciekawi mnie właśnie fakt że po zabiegu będę nadawał się do policji a jednocześnie nie będę mógł oberwać w oko. wiem że dużo spraw jest też bardzo indywidualnych np. jedni po zabiegu łykają dużo przeciwbólowych inni tylko to co w klinice dostana. okres gojenia oka. itp

Heestia

Dzięki za odpowiedź. Oczywiście będę musiała wszystko przemysleć ale jeżeli wszystkie etapy poszłyby dobrze i tylko wzrok miałby mi przeszkodzić to na pewno zdecyduję się na zabieg. Ale narazie jeszcze trochę czasu przede mną Smile

Tak na marginesie to Orzech100g pisał o metodach powierzchniowych - z tego co wyczytałam należy do nich Epi-Lasik i Lasek.
Natomiast mijun pisze że zdecydował się na zabieg Lasik. A on bodajże do powierzchniowych nie należy.
Czy metoda ma tu na prawdę znaczenie?

Orzech100g

Zależy jak potem spojrzy na to okulista... Może odrzucić, może dać zdolny, nie wiem. Wiem tylko tylko, ze po metodach głębokich istnieje ryzyko urazu gdy oberwiesz w głowę... a służba w policji na pewno nie zagwarantuje Ci bezpieczeństwa... Wink

W szczególności, że na szkole uczysz się jakiś sztuk walki, a gdy Pani Doktor w klinice powiesz, że chcesz uprawiać sztuki walki... to od razu zaproponuje Ci metody powierzchowne... Cool

Heestia

AAA..

i wszystko jasne Smile

To może jeszcze tylko pytanie czy macie takiś "wzór" odwołania czy też podania do komisji w przypadku tej N od okulisty aby wstrzymali sie bo będę miała iść na zabieg.
Chociaż Orzech100g napisał że komisja wstrzyma się na 3 m-ce jeżeli tylko o okulistę będzie chodzić ale pewnie każda komisja podchodzi do tego inaczej..heh

Orzech100g

w KATOWICACH się wstrzymują na pewno bez konieczności odwołania, jak u Ciebie nie wiem dokładnie Very Happy

Poszukaj w innych tematach odnośnie twojej WKL na tym forum a na pewno coś znajdziesz Wink

//edit Dodano wzór odwołania stworzonego przez Mijun'a Wink

mijun

Mateusz xxxx Warszawa 19.09.2014
Polna 42
09-440 w
Odwołanie
Odwołuję się od decyzji Nr xxxx/x/xxxx wydanej dnia 15 września 2014 przez Wojewódzką Komisję Lekarską Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie ul. Wołoska 137.
Odwołanie motywuje tym, iż wada wzroku, która stanowi przyczynę mojej niezdolności do służby w Policji zostanie wyleczona poprzez poddanie się laserowej korekcji wzroku.
Poczyniłem już w tym kierunku stosowne kroki i oczekuje na termin zabiegu.

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego podania.

……………………………………….(podpis)

ja wtedy nie znałem jeszcze terminu zabiegu ale jeśli bym znał to trzeba podać. w moim przypadku nie podałem bo nie znałem jeszcze i teraz dzwonili by w miare logicznie ustalić termin komisji

Heestia

Dzięki

Orzech100g

Mała aktualizacja informacji, odnośnie kropli itp. itd. Smile

Nesza56

Witam serdecznie,
Temat nie był dawno kontynuowany ale może ktoś będzie w stanie odpowiedzieć mi na pytanie, a mianowicie...

Jestem na etapie komisji lekarskiej, odpadłam na okuliście ale oczywiście mam szanse robiąc laserową korekcję wzroku. Z tego co czytałam po zabiegu jest ok ale są duże ograniczenia, brak wysiłku i możliwości uprawiania sportu przez jakiś czas. Jak wtedy jest ze szkółka policyjna ?

Licząc ze zrobię wszystko szybko i jeszcze zdarzyła bym na nabór lipcowy nie będę mogla wielu rzeczy robić. Czy w takiej sytuacji zostaje wyslana na inny nabór i nie muszę nic ponownie przechodzić , czy po zabiegu nie jest jednak aż tak źle i normalnie mogę odbyć szkółkę zaraz po nim ?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

bartek_1n

Nesza56 ja jestem przed komisją lekarską - jeszcze nie wiem czy mnie wyślą ale korekcje też będę sobie robił. 11 maja mam zabieg. Jak rozmawiałem z dr, która robiła mi wizytę kwalifikacyjną mówiła, że bez problemu już w lipcu mogę być aktywny fizycznie. Dla mnie to ważne bo ćwiczę na siłowni 4 razy w tygodniu od kilku lat.

Przekazała mi że muszę odpuścić na jakiś miesiąc siłownie, komputer na 3 tygodnie (to znowu jest ważne bo w pracy muszę wziąć l4, praca przy komputerze).

Zabieg początek maja - ewentualny nabór lipiec - więc czas jest.

Ja robię korekcję w Krakowie. Na wizycie kwalifikacyjnej wyszły mi jakieś "problemy" z jednym z okiem i musiałem u siebie w Kielcach iść do szpitala na zabezpieczanie jakiś zwyrodnień. Dopiero po tym ustaliłem termin. Pisze o tym żeby ci uzmysłowić, że im szybciej podejmiesz decyzję, wizyta, zabieg tym lepiej. Ja czekałem na termin wizyty kwalifikacyjnej tydzień a na zabieg 2 tygodnie.

Nesza56

Super, o to mi chodziło, nie dopytałam dokładnie okulistki i bałam się, że wszystko może przepaść, więc chyba się podejmę chociaż zabrali mi obiegówkę przed pozostałymi lekarzami, ale tam już powinno być ok.

Zamierzam na dniach dzwonić i szukać gdzie najszybciej mi zrobią więc myślę, że też w maju by się udało, w związku z tym co mówisz jest szansa, że na lipiec będzie w miarę ok.

Dziękuje ślicznie za dobre informacje ;]

Mogę jeszcze zapytać jaką metodę wybrałeś?

bartek_1n

Poczytaj gdzie polecają ludzie na forach. Ja szukałem gdzie bliżej i w danym mieście szukałem. Na wizycie kwalifikacyjnej badają twoje oczy przez około 2 godziny. To lekarz ci dobiera metodę - ty nie masz nic do powiedzenia. Dobiera na podstawie twoich wyników. Bo zależy min to od np kształtu grubości rogówki czy coś takiego. Smile

Nesza56

Rozumiem, dowiem się na spotkaniu pewnie wszystkiego,
ale pytam też z ciekawości bo czytałam, że czas ,,gojenia,, i aktywności zalezy również właśnie od metody, dlatego zastanawia mnie, do której tyczyło się to co pisałeś.

Ale i tak dzięki za informacje Smile

bartek_1n

Mi została przypisana metoda EBK - z tego co czytałem w internecie to jest metoda powierzchniowa.

Przychodząc do kliniki od razu powiedziałem, że korekcje robię ponieważ staram się o przyjęcie do Policji i kiedy jest ewentualny nabór. Więc mieli pojęcie o co chodzi bo od razu mi powiedzieli, że mają bardzo dużo takich osób jak ja:)

Nesza56

Byłam na badaniu kwalifikacyjnym do zabiegu i niestety, doktor powiedział, że nie chciał by się tego podejmować gdyż mam niestabilną wadę, jestem młoda i może w każdej chwili się zmienić... Zabieg poszedł by na marne, zaprasza za rok...

Proponował twarde soczewki, ale nie wiem, czy w moim przypadku jak już byłam raz na komisji to przejdzie...

I dla ciekawości, pani okulistka z Wołowskiej znalazła w moich oczach wady w okolicy -2, na szczegółowych badaniach do zabiegu w klinice wyszły mi -0,5 i -0,75, nie wiem jak to odbierać. Niestety dodatkowy astygmatyzm w oku nadal utrudnia mi wszystko...

Sorki za spam i dzięki za pomoc.

giaccoli

Czy mógłby ktoś z was pomóc napisac mi odwolanie o orzeczeniu pzp krakow mianowicie chodzi o nie zdolnosc do sluzby w policji pani psycholog powiedziala mi ze za malo mialem pkt z wykreslania liczb 2 i 7 cala reszta poszla mi dobrze.psychiatra napisal sytuacyjne rekacje dezadapcyjne krotkotrwale...nie mam pojecia jak umotywowac odwolanie tzn dac dobry argument proszę o pomoc

Orzech100g

bartek_1n

Z racji tego, że sam zapoznawałem się z tym wątkiem w sprawie korekcji laserowej wzroku postanowiłem napisać swoje doświadczenie w tym kierunku. Postaram się nie powtarzać tego co napisał Orzech100g.
Składając dokumenty wiedziałem, że z taką wadą jak ja mam -3,75 i -3,5 plus astygmatyzm nie mam szans na przejście okulisty w czasie obiegówki lekarskiej.

Na początek wybrałem klinikę. Sugerowałem się opiniami na forach oraz odległością od miejsca zamieszkania. Wybór padł na klinikę Lexum w Krakowie (oddziały ma w całej Polsce). Umówiłem się na badanie kwalifikacyjne. Cena takiego badania to 250 zł. Badali mi wzrok około 2 godziny. Badania te były ważne bo lekarz określa jaką metodą będzie wykonany zabieg i czy w ogóle się kwalifikuje do takiego zabiegu. Od razu uprzedzę – nie każdy może mieć korekcję np. osoba która nie ma ustabilizowanej wady nie może sobie zrobić takiego zabiegu.

Po badaniach została mi przydzielona metoda EBK. Po 2 tygodniach miałem termin zabiegu. W dniu zabiegu, po przyjściu do kliniki rano, podali mi tabletkę przeciwbólową oraz uspakajającą. Przeprowadzono jeszcze jakieś badania. Zakropiono mi oczy – znieczulenie, ubrano w ubranie ochronne i zaproszono na salę. Lekarz prowadzący sprawdził czy znieczulenie oka działa, założył pierścień i się zaczęło. Najpierw nastąpiło zeskrobanie rogówki przez lekarza, jakieś kroplenie i czas na laser. Sam zabieg laserem trwał około 22 sekundy na jedno oko. Nic nie czułem. Lekarz tylko wpisał odpowiednie ustawienie i laser zaczął działać. Zapach jak spalone włosy. Potem kolejne kroplenie i najgorsze płukanie oka zimna wodą. Myślałem że wyjdę z siebie. Drugie oko tak samo. Założono mi soczewki opatrunkowe. Po zabiegu zaproszono mnie do ciemnego pokoju, gdzie odpoczywałem i kroplono mi oczy. Trwało to godzinę.
Po tym wszystkim recepta na krople i do domu. Oczywiście czapeczka i okulary. Cena recept i wszystkiego co mi przepisano to koszt 150 zł na tydzień. L4 na 3 tygodnie.

Wrażenia od razu po zabiegu – widzę lepiej ale nie ma szału. Słońce strasznie dokucza. Nic mnie nie boli bo znieczulenie działa.
Pierwszy tydzień musiałem spać w plastikowych osłonkach na oczy. Oczywiście kroplenie dziennie co chwila – przepisanymi kroplami, 3 różne rodzaje. Na drugi dzień i trzeci po zabiegu katastrofa, ketonal non stop, ból niesamowity, oczy pieką, łzy lecą, nic nie widzę. Jest masakra. Czwartego dnia rano wstaje i nagle jasność. Wszystko widzę. Ostrości jeszcze nie mam za dobrej ale już jest super. Efekty uboczne suche oczy rano których nie umie otworzyć, muszę zakroplić – takie suche.
Ból zniknął. Jeszcze nie jestem w stanie czytać książek itp. ale jest ok.

Po Tygodniu wizyta kontrolna. Zdjęcie soczewek, wszystko się goi. Po zdjęciu soczewek wzrok mi się pogorszył. Nie miałem ostrości, w ciemnych pomieszczeniach miałem problem ze szczegółami.
Z dnia na dzień było co raz lepiej.

Po dwóch dniach po zabiegu telefon z doboru – odbiór obiegówki. Myślę no to ładnie nic nie widzę, albo mam wahania wzroku a tu trzeba załatwić obiegówkę. Na koniec zostawiłem okulistę. Przeszedłem mimo wahania ostrości wzroku bez problemu – przeczytałem ostatni rząd z tablicy. KL zdolny i teraz czekam na listę na nabór lipcowy.

Jakie mam odczucia po zabiegu. Jest mega ból – ale szybko mija. Suche oczy rano. Trzeba zakrapiać. 6 miesięcy mam chodzi w okularach przeciwsłonecznych z filtrem. Wieczorami jak jeżdżę samochodem mam efekt halo.

Czy warto? Jeżeli zależy od tego przyjęcie do służby to myślę, że tak. Jeżeli komuś przeszkadzają okulary to również. Ale z drugiej strony można zakładać soczewki lub fajne okulary i też da radę.
Gdyby nie nabór do służby nie zrobił bym zabiegu.

Na dzień dzisiejszy widzę wszystko ostro, mam wrażenie, że barwy mam bardziej nasycone jak patrzę na różne rzeczy. Nie rozstaje się z okularami przeciwsłonecznymi poza domem nawet jak jest pochmurno. Cały czas krople oczy. Po dwóch tygodniach od zabiegu wróciłem na siłownie (lekarz powiedział że przy tej metodzie można szybko wracać do aktywności fizycznej).

Jak ktoś będzie miał pytania konkretne to chętnie odpowiem. To co napisał Orzech100g potwierdza się ale uprzedzę – wszystko zależy od metody jaką się ma zabieg.

Majkel91

Witam, mam pytanie odnośnie Laserowej korekcji.
Mianowicie dzisiaj odebrałem obiegówkę, termin operacji mam wyznaczony na 24.09.
Ktoś wyżej pisał, iż w Katowicach (tam mam WKL) nie trzeba pisać odwołania tylko wstrzymują się do trzech miesięcy. Ktoś miał bądź słyszał co najlepiej zrobić w tej sytuacji, czy zrobić wszystkie badania i zostawić na końcu okulistę i wtedy iść pogadać z tą komisją czy też gadać bezpośrednio z okulistą ?

oleole · Wysłany: Sob 10:33, 05 Mar 2016 Temat postu: pytanie

Czy w szkole jest problem z tym żeby nosić okulary przeciwsłoneczne po laserowej korekcji wzorku?

Proszę o odp

Krzychu1429v · Wysłany: Nie 11:29, 06 Mar 2016 Temat postu:

Witam. Czy któraś z osób, które poddały się zabiegowi laserowej korekcji wzroku miały przed zabiegiem problem z widzeniem przestrzennym/stereoskopowym ?

ELIMINATOR · Wysłany: Nie 11:40, 06 Mar 2016 Temat postu: Re: pytanie

trueconvention · Wysłany: Wto 16:37, 08 Mar 2016 Temat postu:

Mialem femtolasik, zero bolu, na nastepny dzien widzialem juz w hd, znajomy co tez mial femto jeszcze tego samego dnia po zabiegu ogladal juz normalnie tv Very Happy

okuliste na komisji zaliczylem bez problemu. Kiedys moze i byl bol po zabiegu czy inne cuda, ale, ze technika idzie do przodu wiec na nast dzien po zabiegu moglem stawac na komisje. Jesli ktos ma wade wzroku, ktora dyskawlifikuje do sluzby to laserowa korekcje polecam.

dynamical

Ja tez zdecydowałem się na laserowa korekcje wzroku, żeby przyjęli mnie do służby. akurat ja robiłem zabieg w pryzmacie w Gliwicach. Jakby ktoś potrzebował, podaję kontakt :pryzmat-okulistyka.pl/kontakt/ Zabieg trwał tylko chwilę, a teraz osiągnąłem w końcu swój cel i nie muszą nosić okularów...

Piotrus

Witam.

Też jestem zainteresowany laserową korekta wzorku w klinice OPTEGRA w Krakowie
Mam parę pytań i będę wdzięczny za pomoc.

1. Chciałbym zrobić badanie kwalifikujące mnie do zabiegu jak najszybciej , natomiast zabieg odłożyć w czasie i umówić się na 2-3 miesiące później (powody finansowe) i stąd pytanie kiedy musi się odbyć płatność na zabieg? W dniu zabiegu dopiero czy wcześniej?

2. I jak to wygląda jeśli w sytuacji powyższej jednak przez ten czas rozmyślę się i nie będę chciał w pewnym sensie zaryzykować zabiegu to czy ponoszę jakieś koszty?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Ryszawy

Piotrus

Ok, dzięki wielkie. Właśnie dzisiaj postanowiłem zadzwonić i zapytać jak to wygląda dokładnie. I jest podobnie jak piszesz. Badanie kwalifikacyjne jest ważne do 3 miesięcy więc jeśli się zakwalifikuję to zabieg mogę wykonać do 90 dni po badaniu kwalifikacyjnym i w moim wypadku tak właśnie mniej więcej będę celował. Co do gruponów też słyszałem od kogoś ale przeszukiwałem i jedyne co znalazłem to kupon na korektę obu oczu a w moim przypadku jest to tylko jedno oko Smile

Dzięki wielkie za pomoc. Pewnie będę miał więcej pytań co do samego zabiegu ale to po badaniu kwalifikacyjnym które będę miał już w we wtorek więc będę pisał.

Pozdrawiam serdecznie Smile

Jedras88 · Wysłany: Śro 11:22, 29 Mar 2017 Temat postu:

@Orzech I jak wada po tych 3 latach od zabiegu?

Świetny informator!

PS. Zamieszcza tez tutaj swoje pytania z innego tematu:

Przemysław1990

Ja jestem już 3 lata po zabiegu. Miałem -5,00 w obu oczach, a teraz mam -0,25 i -0,5 (astygmatyzm również został skorygowany przy operacji). Od 3 lat wada się nie zmieniła.

Odnośnie 2 pierwszych pytań się nie mogę wypowiedzieć, ale mogę polecić klinikę, bowiem sam jestem z Mazowsza. Ja wybrałem się (aż) do Białegostoku, bo tam zabiegi przeprowadzał dr Michnowski, a u niego mój szwagier miał zabieg i był zadowolony. Chciałem kogoś z polecenia, a nie kierować się tylko ceną. Jestem bardzo zadowolony, bo nie było żadnych problemów, ani powikłań.

Anatoli

Z własnego doświadczenia mogę polecić klinikę w Warszawie - Oko Laser.