FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

komisarz98

Witam.Czy jest szansa na przejscie psychologa i psychiatry w tak mlodym wieku (19l)? Psycholog z gory odrzuca kandydatow mlodych czy rozpatruje jego cechy osobowosci? Od czego wogole zalezy takie orzeczenie ? Slyszalem ze wpisuje ,,niedojrzala osobowosc" lub ,,za mlody do sluzby"....2 lata temu w liceum mialem chlopaka ktory na moje oko nie byl zbyt dojrzaly emocjonalnie a jest juz w policji...to samo tyczy sie mojego sasiada.Czuje powolanie do sluzby i troche bylbym zawiedziony ze zalozmy Pani psycholg mowi na wejsciu iz jestem za mlody.Uwazam ze to testy i rozmowy z psychologiem sprawdzaja czy kandydat sie nadaje czy nie, a nie mlody wiek ktory z gory jest skazany na porazke....Uwazam wlasnie ze mlodego landydata latwiej jest ,,ustawic ,kierowac nim..." niz takiego 30 latka ktory ma juz swoje koncepcje.

Tha_Pablo

Z jednej strony pytasz czy jest możliwość wstąpienia do służby w tak młodym wieku, a w następnym zdaniu piszesz o rówieśniku, który już w tej formacji jest. No więc po co Ci odpowiedź kogoś z forum?
W innych tematach masz szerokie spektrum osób, które dostały "niedojrzałość", a są dużo starsi. Wobec tego świadczy to o tym, iż kazdego może to spotkać.
Pisząc o powołaniu, rozumiem iż jesteś na początku drogi. Zalicz każdy z etapów przed PZP, wbij na rozmowę z psychologiem/psychiatrą i wszystko w Twoich rękach. Wink

Nikt nie broni Ci pójść do lekarza specjalisty w tej dziedzinie i porozmawiać z nim o Twoich obawach.
Jeśli mogę Ci jeszcze coś doradzić, to miej jakąś alternatywę dla Policji. Spotkałem na swej drodze sympatycznego chłopaka w Twoim wieku i dostał paragraf, którego Ty się tak obawiasz i właściwie nie wiedział jak się w tej sytuacji odnaleźć, bo całą swoją uwagę koncentrował na Policji - kończąc szkołę o tym profilu. No i spotkała go perspektywa ewentualnego czekania niemal roku (jeśli się odwoła i później nie zaliczy), a nie brał innej opcji pod uwagę.
Ja sam spotkałem się z barierą MS nie raz, a teraz wdupiłem na PZP, ale się nie poddaję. Jeśli na odwołaniu znów będzie kibel, to mówi się trudno i żyje się dalej.
Podejdź na lajcie do tych "trudniejszych" etapów, a już będzie lepiej. Wink

Pozdro:-)

Blna

Tak jak mówisz, to wszystko zależy od osobowości oraz jak pójdą testy psychologiczne na komputerze. Są młodzi ludzie, którzy na pewne sprawy życiowe, poprzez doświadczenie, mają inne poglądy, bardziej dojrzalsze. Takim doświadczeniem jest między innymi praca. Na to psycholog też patrzy, jak życiowo zaradny potrafisz być, czy pracowałeś, chociażby w wakacje, czy raczej rodzice Cie do tej pory utrzymywali, a policja to taki Twój kaprysik. W tym wieku różnie może być, może Ci się wydawać, że chcesz służyć, bo masz taki "przebłysk" lub rzeczywiście, to będzie to. Czy jest szansa? Jest. Sam jestem odrobinkę starszy tylko od Ciebie, a przeszedłem rekrutację. Kolega dał radę się dostać w wieku 20 lat, wcześniej ode mnie. Skoro sam masz przykłady znajomych, to jest taka możliwość. Warto próbować, nic nie kosztuje, oprócz trochę nerwów i stresu, a jak się nie uda, to zawsze jest kolejna szansa i próba. Życzę powodzenia.

komisarz98

Dzieki wielkie Smile

jestem troche podbudowany na duchu....rozwaze to pójście do specjalisty w tej dziedzinie i po rozmowie zobacze co on o tym sadzi, o moich predyspozycjach.Jeden z chlopakow ktory sie dostal nie miał ojca gdyz umarl mu kiedy mial 5 lat...chlopak musial radzic sobie z mama sam, razem pracowalismy w wakacje i mowil ze zrobi wszystko co sie da aby sie do policji dostac...jak mu sie nie uda to probuje za rok.Moze to dalo psychologowi taki wskaznik jego zaradnosci, motywacji i dojrzałości.Teraz jest na szkolce.

Deusex

Ok, rozumiem, że jak będziesz już funkcjonariuszem, to też będziesz chodził do psychologa, bo nie będziesz wiedział co robić? Kwestia wieku nie ma znaczenia, a raczej dojrzałość - dojrzała osoba to taka, która potrafi odnaleźć się w trudnych sytuacjach i potrafi podjąć trudne decyzje biorąc pełną odpowiedzialność za swoje czyny. Jeśli Ty już na wstępie pytasz się ludzi czy Twój wiek będzie miał znaczenie, to znaczy tylko jedno - że nie potrafisz sam podjąć właściwej decyzji. Nawet wyciągając wnioski, (pisząc o swoich znajomych) nadal widzisz problem, którego nie potrafisz rozwiązać. Czy według Ciebie świadczy to o dojrzałości? Już nie wspominając o tym, że takich pytań na tym forum było SETKI i za każdym razem, każdy powtarza - wiek czy płeć nie mają znaczenia, liczy się tylko twoja sprawność fizyczna, psychiczna oraz umiejętności.

komisarz98

Deusex

MS można oszukać - wystarczy znać testy, na TW też można się przygotować bez problemu. Na RK masz rozmowę z policjantami, którzy sprawdzają jak zachowujesz się w stresujących sytuacjach - do tego też się można bez problemu przygotować.

Większość olewa sprawę PZP, bo myślą, że jak przejdą MS to już na setę wszystko przejdą, dlatego się do tego nie przygotowują. Myślę, że ten chłopak po prostu na końcowym etapie zlekceważył sprawę i przestał udawać kogoś, kim nie jest - stąd może taki wniosek.

Blna

Wiesz, na forum są głównie "żale". Większość młodych kandydatów, którzy przeszli, nie napisze Ci tematu, że przeszedł, tylko po to żeby się pochwalić. Nie jestem psychologiem, ale oni weryfikują Twój wiek w badaniu i to czy dalej posiadasz pewne cechy typowe dla Twojego wieku czy z nich wydoroślałeś. Multi jest tak skonstruowany, że jak zaczniesz kłamać, to się za chwilę zakręcisz i na rozmowie prawdopodobnie to wyjdzie. W PZP jest różnie. Ja miałem N od psychologa (na badaniach byłem najmłodszy), ale psychiatra poszedł po mój test, zobaczył to i powiedział, że opinia od psychologa jest dla mnie krzywdząca. Spędziłem w gabinecie około 40 minut i lekarz stwierdził, że jestem w pełni sprawny do służby. Komisję przeszedłem. Ale psychologowi w moim przypadku nie chodziło o niedojrzałość, tylko o to, że nie miałem pozytywnej autoprezentacji (mimo, że z Panią psycholog nie odbyłem żadnej rozmowy). Czasami to po prostu loteria na kogo trafisz. Poczytaj sobie tematy o PZP w Warszawie na Wołoskiej, tam większość odrzucają. A są województwa, gdzie PZP to tylko czysta formalność i zdawalność jest na jakimś poziomie 99%. Nie czytaj tych rzeczy, po prostu sam spróbuj, jeżeli uważasz, że jesteś już dość dojrzały. Jeżeli tak będzie, to przejdziesz. Jeżeli nie, poczekasz trochę i znowu spróbujesz.

Dodam jeszcze, że nie warto uznawać wszystko z góry za "spisek", aby odrzucać młodych, bo takie podejście jest niewłaściwe.

Joker85

W 19 lat isc do sluzby? I naginac do55? Hehehe Twisted Evil

no chyba ze masz szerokie plecy i zaklepana posadke to ok w przeciwnym wypadku to wspolczuje przez 36 lat klepac mandaty.

Deusex

idąc tym tokiem, najlepiej jest dostać się do policji mając 30 lat. Z drugiej strony wysokość emerytury też jest zależna od zarobków, więc jeśli ktoś pójdzie wcześniej (np. w wieku 19 lat), to ma większe szanse na wyższą pensję na emeryturze.

Poza tym, co za różnica czy pracuje się 25 lat czy 35 lat? I tak swoje trzeba przerobić, nawet jak się nie ma pleców.

Bartek1996

Dziś miałem PZP i sam mam 20 lat więc powiem jak to wygląda. Pani psycholog potraktowało mnie tak jak innych, a domyślam się, że gdybym był niedojrzały to by mnie nie puściła - więc młody kandydat może przejść PZP, ale tylko jeśli ma dojrzałą osobowość i ma cechy przydatne do służby - tak więc młody kandydat musi się wykazać, ale nie jest traktowany jakoś z góry Smile