FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

merry00

Witam, mam dylemat, ponieważ myślę o pójściu do policji lub wojska.
Moglibyście się wypowiedzieć na ten temat?
Chodzi mi o realne zarobki w wojsku i policji, atmosferę, parcie przełożonych, a także o wysyłaniu na misję w wojsku lub do pełnienia służy wwojsku z dala od domu (kogo wysyłają, jaka jest szansa że mnie to spotka w wojsku)

Mam nadzieję, że pomożecie w tej trudnej decyzji.

Police2019

Sam jesteś kowalem swojego losu... W myślach chcesz być policjantem, a ktoś na forum napiszę Ci, że masz iść do wojska, bo jego wujek tam jest, i mówił, że jest spoko... A teraz przechodząc do sedna, i odpowiadając na Twoje pytanie.. 1. Jeżeli chodzi o zarobki, no to nie oszukujmy się, ale we wojsku zarobki,dojazdy do pracy, dofinansowanie do urlopu jest znacznie większe. Atmosfera? Każda komenda,posterunek,komisariat żyje swoimi prawami, że tak to nazwę. Chociaż myślę, że wszędzie jest normalna atmosfera, każdy się dogaduję, każdy sobie pomaga, jeśli zachodzi taka potrzeba. Na służbę chcesz jechać to jedziesz, nie to nie. Tylko w wojsku jest większe prawdopodobieństwo, że po 8 latach służby powiedzą Ci, że przedłużą z Tobą kontrakt, pod warunkiem, że przeprowadzisz się 400km od swojego domu, bo tylko tam jest wolny etat. Przynajmniej kiedyś tak było, miałem znajomego, który z tego powodu przeniósł się do policji... czy tak jest dalej? Nie wiem, może poczytaj o takich szczegółach na jakimś wojskowym forum. Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Tak jak wspominałem na początku... Twoje życie... To Ty decydujesz, co chcesz robić w życiu... Idąc za tłumem nie dojdziesz dalej niż tłum..
Dopowiadając o parcie przełożonych, bo to mi uciekło. U mnie na komendzie nie ma jakiegoś wielkiego parcia na wyniki. Wiadomo swoje zwieść trzeba. Na temat wojska się nie wypowiem, nie wiem jak tam jest.

merry00

A ty jak oceniasz pracę w policji?

Police2019

Mi się bardzo podoba w policji. Jeżdżę z kolegą, z którym byłem 7 miesięcy na szkole, później razem byliśmy na adaptacji. Póki co dogadujemy się bez problemu.
Przełożeni nie kładą na pracę nie wiadomo jakiego nacisku. Wiadomo, swoje trzeba zrobić.

sb11

Żeby trafić do PKW i wyjechać na misję zagraniczną, to musiałbyś mieć niesamowite predyspozycje, umiejętności, albo znajomości.
Tam nie biorą byle żołnierza.
Trzeba się liczyć też z tym, że na jedno miejsce w PKW jest kilkudziesięciu chętnych. Pamiętaj, że misja zagraniczna=zagraniczna waluta

Pozdrawiam.

merry00

@sb11

Mógłbyś mi szerzej opowiedzieć o służbie w wojsku? Jak wyglądają zarobki, ogólna atmosfera, a także jak się ma sprawa z tym, czy mogą wysłać na drugi koniec Polski na służbę? Pytam o to gdyż mam rodzinę i jeżeli by tak było to musiałbym to z nią przedyskutować.

Pozdrawiam

sb11

Składałeś kiedyś dokumenty rekrutacyjne do policji albo wojska?
To będzie Twoja pierwsza próba? Bo z toku wypowiedzi wynika, iż tak.

Jeśli miałbym mieć w czymś dylemat, to tylko taki, co zrobić z życiem jak nie uda się ani plan A (policja) ani plan B (wojsko) i szukałbym planu C,D i E poza służbami mundurowymi.

To nie jest tak, że sobie wybieram, idę i mnie przyjmują. Proces rekrutacji w tej i tej formacji jest złożony i ciężki, wydaje mi się że cięższy niż sobie to możesz wyobrazić.

Jeśli chodzi o mobilność w Wojsku Polskim - jest dokładnie taka sama jak w każdej innej firmie której skala działania obejmuje obszar całego kraju. Przykładowo pracując w Poczcie Polskiej, podpisując zakres obowiązków wyrażasz zgodę na pracę w macierzystej jednostce, a w wypadku zaistnienia zapotrzebowania kadrowego w celu zapewnienia ciągłości świadczenia usługi, możesz zostać oddelegowany do pracy na terenie dowolnej placówki na terenie województwa oraz kraju. Standard w dużych firmach.

Ostatnie zdanie mnie wyjątkowo rozbawiło. Czy podejmując decyzję o zmianie zatrudnienia, niezależnie od tego czy ma to miejsce 200 metrów od domu, czy 200 kilometrów nie konsultujesz tego z rodziną, żoną, dziećmi, jeśli są w wieku szkolnym? Jakbyś dupnął takie zdanie na multiselect, wierz lub nie Pani psycholog momentalnie by Cię zgasiła Smile

Pozdrawiam.