FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Policja90

Witam. Staram sie aktualnie o prace w policji jestem juz nawet po dwoch testach i oczekuje na MS ktory mam w tym miesiacu. Uczac sie do pytan o nasze cechy natrafilem na pytanie czy mialem konflikt z prawem w przeszlosci.

Niestety majac 15 lat moj znajomy chcial porzyczyc odemnie telefon by zadzwonic, porzyczylem mu go,a ten zadzwonil do szkoly ze znajduje sie w niej bomba (nie mialem pojecia ze powie takie cos)

Kolege zatrzymano ale niestety razem z nim mnie takze poniewaz uznali ze jestem takze winny. Mielismy rozprawe w sadzie rodzinnym ale sad orzekl ze musimy za to odpracowac jakis czas na recz dla szkoly (malowalismy siany itp) moje pytanie jest wiec takie czy majac za soba taka rozprawe moge zostac policjantem? Nie chcialbym by glupota mojego znajomego z przeszlosci teraz przekreslila mi plany zwiazane z zostaniem policjantem.

Dziekuje za wyrozumialosc i odpowiedzi. Pozdrawiam

burza011

Nie chce być złym prorokiem ale myślę że może mieć to wpływ na twoją ABO chyba że uległo przedawnieniu ... nie wiem dokładnie jak to wygląda bo jednak miałeś wtedy tylko 15 lat ..

Policja90

Staralem sie troche doszukac jak to jest z tym calym zatarciem skazania, ale zdania sa strasznie podzielone. Cala akcja wydarzyla sie az 9 lat temu a to kupa czasu i byloby niemilo, gdyby jeden blad z dziecinstwa skreslil teraz moje marzenie szczegolnie, ze ja tylko porzyczylem telefon znajomemu.

W ogole jak to jest z wyrokami sadu rodzinnego? Mozna takie cos nazwac kara? skazaniem? odpracowanie godzin w szkole? czy moze to raczej bylo postanowienie? Nie wiem juz...moze naiwnie probuje znalesc w tym jakies plusy byle nie wyszlo ze bylem "skazany"

Najlepiej to wyslucham waszych zdan na ten temat.

huskie

sąd rodzinny wydaje orzeczenia a nie wyroki więc wydaje mi się, że dla policji jesteś czysty. Nikt natomiast Ci tego nie wytłumaczy tak jak prawnik. Jest masa radców prawnych czy fundacji udzielających porad za darmo więc warto w tą stronę się zwrócić.

Policja90

No to juz daje jakies swiatlo w tunelu Smile

mam nadzieje ze wiecej osob sie wypowie w moim problemie

HenryDzak

Składaj dokumenty, nie zastanawiaj się. Nie będę opisywał swojego przykładu, ale też miałem ciekawy incydent w wieku 15 lat.

Przy składaniu dokumentów już uzupełniasz formularz i sprawdzają Twoją karalność, jak coś będzie niezbyt czysto to już tutaj dostaniesz list. Poza tym zwróć uwagę, że istnieje coś takiego jak zatarcie i wymazanie wyroku (orzeczenia), nie wiem dokładnie po ilu latach to jest robione z automatu w takich "błahych" przypadkach. Z tym że to chodzi o krajowy rejestr sądowy czy jak to się tam dokładnie nazywa, z KSiPu się nic nie kasuje. Później tylko zostaje ABO, tutaj nie wiem jak wygląda sprawa, moje jest już złożone od 3 marca i cisza. Był dzielnicowy zrobił wywiad z rodziną, sąsiadami, listu ani telefony z prośbą sprostowania czy odmowy jeszcze nie dostałem.
Ale zwróć uwagę że nie zrobiłeś tego Ty, byłeś jeszcze dzieckiem, masz prawo tego już nie pamiętać. Podobnie mi powiedziała pewna osoba, znająca się w tym temacie przed złożeniem ABO.