FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Quest

Witam.
Chciałbym Was zapytać o kilka spraw związanych z wyborem miejsca pracy już jako policjant. Pytanie to kieruje do ludzi młodych ale też nie będę miał nic przeciwko jak ktoś doświadczony życiowo będzie chciał udzielić kilka wskazówek. Otóż, jako młody chłopak- nastolatek, kończący właśnie liceum mam do wyboru studia albo też od razu spróbować swoich sił w Policji.
Jak wiadomo nie od dziś studia nie dają nic oprócz kilku punktów przy rekrutacji z zachowaniem "punktowanego kierunku" wiec myśląc poważnie o Policji chyba lepiej od razu próbować się dostać i pokonywać krok po kroku egzaminy, testy itd. Przechodząc do sedna sprawy, miałbym pytanie, jako, że żyje w mniejszym mieście do 10 tysięcy - miasteczko, chyba każdy nastolatek chciałby się oderwać od "szarej rzeczywistości" - czyli dzieciństwa w którym się wychował i spróbować "prawdziwego życia" w większym mieście jak np. Warszawa - Poznań. Czy wybierając komendę w Warszawie albo Poznaniu można się utrzymać (chodzi mi generalnie o życie, za pokój w mieszkaniu z opłatami w większym miastach kosztuje ok 700zł + dodatkowo całokształt utrzymywania się na własnym rachunku). Zarobki funkcjonariusza po szkółce wynoszą ok 2200 +/-. I jeżeli dobrze mówię to jeżeli mieszka się daleko od miejsca pracy to w służbie stałej (po okresie juz probnym) mozna starac sie na swiadczenia mieszkalne i dojazd. Czy też lepiej wybrać dojazd od miejsca zamieszkania do wiekszego miasta(50 km) do 70 tys mieszkancow i tam podjąć próbę życia ?

Rafi123

Shaloopa

Nikt nie odpowie Ci na te pytania. Sam musisz to wszystko rozważyć. Możemy (jako starsi) podawać argumenty ZA lub PRZECIW.
Ukończenie studiów nie daje gwarancji na ciekawą pracę. Tak naprawdę to Nic tego nie daje.
Jesteś osobą młodą i sądzę, że pomimo spójnej wypowiedzi i ciekawego pytania, nie wiesz czego chcesz od życia. Jego nie da się próbować. Chcesz służyć w policji z takim podejściem? Nie chciałbym być wyrocznią, ale młody wiek nieraz bywa przeszkodą. Poszukaj, na forum jest kilka postów.
Pozdrawiam

Quest

Shaalopa, wiesz jako 19stolatek, nie miałem tej szansy żyć na własny rachunek, żyje dalszy czas na utrzymaniu rodziców do ukończenia szkoły, tak jak wszyscy swego czasu. Napisałem "próbę życia", bo chciałem Was się zapytać , czy cel- jako podjęcie pracy w większym mieście to rozsądna decyzja?, nie zadawałbym tego pytania jak bym miał kogoś z rodziny w danej miejscowości i tam bez problemu znalazł sobie zakwaterowanie, przychodząc do większego miasta, nie mając tam nikogo z rodziny musimy zadbać o te detale Wink

A możecie mi powiedzieć z własnego doświadczenia ile "życie" kosztuje w tak dużym mieście(jeszcze oczywiscie jako singiel), Żeby móc coś rozważyć, trzeba pierw coś więcej wiedzieć na dany temat.
Na tym forum jestem dosyć oczytany i wchodzę tutaj regularnie więc zdecydowałem się napisać ten temat, żeby konkretnie sprecyzować moje pytanie

Shaloopa

Odpowiedz sobie na pytanie:
Jakim byłbym policjantem, jeżeli szukam w Internecie receptę na drogę życiową?
Psycholog Cię odrzuci z takim podejściem.
Przemyśl decyzję o policji, bo jest trudno się dostać, a później są jeszcze większe schody. To Ty masz rozwiązywać problemy, a nie być ich źródłem.
Nie myśl, że się na Ciebie uwziąłem, ale życie jest brutalne.
IFP.pl poczytaj...

Quest

Jakim byłbym policjantem, jeżeli szukam w Internecie receptę na drogę życiową? - wiem, do czego dążysz... Tylko raczej nie bardzo zrozumiałeś moje pytanie, Zapomnij na chwile o tym jaki profil musi mieć policjant, bo z tych odpowiedzi wnioskuje cały czas porównanie do tego, że już ktoś jako policjant musi ze wszystkiego zdawać sobie sprawę i racjonalnie podejmować decyzje w tym przypadku w terenie(w służbie), ok. Ja już mam cel konkretny, wiem czego można się spodziewać i na co trzeba być przygotowanym w służbie przynajmniej po oczytaniu się i kilku konsultacjach z pracującymi już funkcjonariuszami. Forum internetowe służy przede wszystkim na udzieleniu odpowiedzi na zadane pytanie. Już nie patrz na zawód policjant, tylko spójrz z perspektywy powiedzmy nie wiem zawód piekarza w pobliskiej piekarni(JAKO PRZYKŁAD)i miał np dziecko i żonę na utrzymaniu, zarabiał najniższa krajową i żył w wielkim mieście gdzie są wyższe standardy. Wiadomo na pewno byłoby ciężko. W tym pytaniu chodzi mi też o krok w przyszłość, kilka lat w telewizji jako dzieciak widziałem, że policjanci odchodzili masowo służąc już kilka dobrych lat bo nie byli w stanie zapewnić rodzinie odpowiednich warunków. Ja tylko pytam o PORADĘ, nie myśl czasem tak, że to co wyczytam w internecie to później tak zrobię Wink

.
Pozdrawiam

tomekpn

Krótko i na temat. Jeśli jesteś singlem to z zarobkiem ok 2200zł w mieście takim jak Poznań się utrzymasz. Można zastanowić się nad zamieszkaniem w Olimpii, jest to hotel w którym mieszkają policjanci i koszt takiego zakwaterowania jest niewielki. Na pewno przeżyjesz choć bez wielkich luksusów i raczej nie będziesz odkładał co miesiąc większej sumy na koncie. Jeśli czujesz się na siłach by wziąć życie w swoje ręce i o wszystko samodzielnie zadbać to próbuj. Sam musisz podjąć decyzje a ja życzę powodzenia.

Quest

o taką odpowiedź mi chodziło, dzięki. Pozdrawiam

Shaloopa

Reasumując, Twoje pytanie brzmi:
Chciałbym służyć w policji, najlepiej w dużym mieście, ale nie wiem czy dam radę się sam utrzymać?
Piszesz w pierwszym poście o WYBORZE komendy.
Trochę to jednak naiwne, bo gdy przejdziesz całą procedurę, to zostaniesz SKIEROWANY do jednostki gdzie jest wakat.
Podałem Ci adres forum, gdzie możesz zasięgnąć wiedzy od f-szy obecnych i byłych.

PS. Na przyszłość nie "łopatologizuj" z jakimiś (z całym szacunkiem) piekarzami, bo możesz tym kogoś urazić. Jestem na to odporny, ale świat jest duży i różni ludzie po nim chodzą.

naimad

Tutaj jest mowa o tych hotelach Olimpia i Jowisz.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mundurowi chyba nie będą mieli tam "różowo", ale z tym trzeba będzie się liczyć.