FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

michal.fer

Jak w temacie czy zdarzyło się że ktoś przeszedł komisje z żylakiem ?
Mam jednego na łydce , jest zgrubienie , jak stoję tyłem na palcach trzeba się przypatrzeć gorzej jak daje nogę bokiem. Jest jakaś szansa bez usunięcia przejść komisje ? Wiem że żylak w latach wstecz od razy dyskwalifikował ale jak to jest dzisiaj, wie ktos może ??

Mam dylemat czy w ogole egzaminować się ? Pójdę na KL i przez „żyłkę” wypad . Mam ją z 15 lat nic nie dokucza , biegam, trenuje Bjj. Staram się do top model czy do policji , tak sobie myśle . Prosty nosek , nóżki jak sarenka i byle kaszelku alergicznego nie było . Troche to śmieszne , rozumie Krzywe plecy , garb itd ale ktos czegoś nie ma. Chyba że dają jakiś czas na usunięcie zylaka , wrócę z nóżka jak sarenka i po sprawie , bo jak zaczynać od nowa to troche średnio . Ma ktos może kogoś z zylakiem co się dostał ? Czy żylak = 100% N i lepiej nie tracić czasu ? Lekki dol złapał , troche się przygotowywałem a teraz może się okazać , że najtrudniejsze czyli MS , PZP czy inne testy to nic w porównaniu do niby prostej drogi na której mam 99% szans na porażkę :/.

Polar090

Ja około trzy miesiące przed KL usuwałem sobie prywatnie.
Miałem na jednej nodze. Jeżeli masz widocznego i wyjdzie na komisji to dostaniesz niezdolny.

Chociaż u mnie na komisji nie sprawdzali mnie tak dokładnie i praktycznie tylko u jednego lekarza rozbierałem się od pasa w górę. Tak więc zależy od lekarza czy będzie to sprawdzał.

michal.fer

A gdzie była komisja ? No to jakiś cień szansy jest jak tylko u jednego się rozbierałeś. Czyli nawet jakbyś nie usunął to byś przeszedł jak nie patrzyli.
Mam jednego na łydce , od tylu nawet nie widać bardziej bokiem. Sami zalecają w czasach covid robić tylko zabiegi ważne , bez których zagrożone jest życie .

Jak dają N to koniec czy mogę usunąć i odwołać się czy na nowo cała procedura ?

Polar090

KWP Gorzów Wlkp.

Tak jak mówiłem takich rzeczy raczej nie sprawdzali, nie kazali się rozbierać do majtek. Tak więc nawet jakbym miał to by była bardzo duża szansa by przejść.

A co do odwołania się po tym jak dadzą N to nie wiem jak to będzie wyglądać. Jedno jest pewnie, że taki zabieg musiałbyś zrobić prywatnie. Na NFZ raz że czekasz, a dwa oni robią zabieg operacyjny i rekonwalescencja trwa dużo dłużej. Po prywatnym zabiegu nie mogłem uprawiać sportu przez miesiąc czasu.

michal.fer

Dzięki za wpis, troche mnie pocieszyłeś, będę liczył na fart teraz i tak za pozno coś robić. A może nie rozbiorą mnie. Z drugiej strony w tych czasach co mamy lepiej unikać zabiegów, nie jest to zabieg ratujący życie . Ministerstwo zdrowia tez radzi tylko zabiegi ratujące życie czy ważne . Kosmetykę zostawię jak kiedyś wróci normalność. Narazie mam 50-50 rozbiorą albo nie Smile

Ankaks

michal.fer

Ok , pewnie że dam znać . Narazie nie myśle o komisji , bardziej o jutrzejszych testach Smile

))

Ankaks