FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Podobno niektórym kazali ścielić codziennie łóżka, zamiatać liście i nawet posprzątać kibel!

Praca bywa ciężka. Czas dla rodziny jest, może nie tyle ile by się chciało, ale jest. Zarobki nie są adekwatne.

Niczego. Odstresuj się, trochę sportu co najwyżej. Na szkole czasu Ci starczy na naukę.

Dokładnie. Potem biegniecie za kimś, obracacie się a wasz partner stoi 100 metrów za wami i rozkłada bezradnie ręce.

Takie osoby powinny się zastanowić nad swoją przyszłością w policji.

Za pierwszym razem gdy go słuchałem to myślałem "brawo, ma rację!". Za drugim razem gdy rozbiłem jego wypowiedź na części pierwsze stwierdziłem, że z gościem jest coś nie tak. Szczególnie gd ...

Weź awaryjną rolkę papieru toaletowego a najlepiej 4. Zapach do klopa. Kostka do muszli też się przyda. Laptop przyda się bardzo. Na początku do edukacji, potem do rozrywki. Za jakiś czas konsola, moż ...

Masz zaliczenia z modułów (tak to się chyba nazywało). Samoobrona, obezwładnianie itd. Te rzeczy są na ocenę. Biegu na 3 km za moich czasów nie było na ocenę. A co do tego czy ktoś nie daje rady - zda ...

Jestem.

Szkołę skończyłem rok temu, ale wykładowcy są nadal ci sami. Faktycznie ludzie rzygali - przed pierwszymi wf-ami proponuję nie jeść za dużo. Czasem też ktoś potrafił lekko zasłabnąć. Rejony się sprząt ...

Widzisz stopa, profilu policjanta w rękach nie miałem. I nie kłamałem na wywiadzie. Ściemniają geniusze na ms a potem w służbie cuda się dzieją.

Pierwszy dzień - patrol 8 godzin z kursantem ze szkoły, który w pracy na ulicy miał takie doświadczenie jak ja - żadne.

To się zwolnij, szukaj lepszej.

Pytanie tylko po co chcesz kłamać. Bo co? Bo fajnie pracować, albo że ktoś ci zarzuci że idziesz do policji bo sobie roboty nie możesz znaleźć?

Teoria swoje, praktyka swoje Razz

Heris porozmawiamy jak skończysz szkołę. Słaba argumentacja? Jasne, opieka nad niedołężną matką, żona po wylewie itd. Mówimy jednak o przenosinach z powodu "bo mam daleko". To nie jest żaden ...

Miejscowości podałem na przykładzie osób z mojego komisariatu. Żadnej z tych osób nie klepnięto raportu o przeniesienie. I kogo to obchodzi czy im się opłaca czy nie? Kombinują jak mogą - dojeżdżają w ...

Ludzie dojeżdżają do Katowic z Częstochowy, Żywca, Złotego Potoku i mimo raportów nie zostają przeniesieni. To tak na zachętę.

Czyli to nie jest twój prawdziwy profil?

Zależy od jednostki.

Czas przed szkołą poświęćcie na relaks, rodzinę, znajomych. Nie ma co srać żarem, szkoła jest do przejścia i po wyjściu na ulicę będziecie ją dobrze wspominać.

Szkołę można skończyć z dobrym wynikiem bez uczenia się wcześniej. I wcale nie będziecie musieli zarywać nocek potem.

Ja czekam na blachę ponad 1,5 roku. Może w stałej przyjdzie.

Masz jeszcze gościniec Tombor. Katowice, Zbożowa 38. W rejonie szkoły nie kradną aut aż tak często (wiem, bo to rejon mojego komisariatu Razz

). Parking strzeżony masz na ul. Szewskiej ale to chyba równ ...

Nawet jeśli skończysz prawo możesz robić na ulicy przez długi okres czasu. A mając inne studia możesz dostać propozycję na pracę w dochodzeniówce już po pół roku służby w jednostce. Na to nie ma reguł ...

Nie ma czegoś takiego jak "być może Katowice". Krótka piłka - chce pan do Katowic czy czeka pan na następny nabór. I miejsce zamieszkania nikogo nie interesuje. Tak przynajmniej było 1,5 rok ...

Jak to mi jeden zatrzymany powiedział dziś "bo niektórym w szkole zabierali kanapki".

Na komisariatach nie ma czegoś takiego jak pracownik sekretariatu lub archiwista mundurowy. Na komendach też takich nie widziałem. Tym zajmują się cywile.