FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Gleba

Chciałbym się dowiedzieć czy po rezygnacji ze szkoły policyjnej dostaje się odprawę? Jak tak to jakie są warunki, aby ją dostać? Ile jej dostaję.

Ile czasu muszę jeździć na jednostkę macierzystą?

Przyznaję się zrezygnowałem, po prostu jak zobaczyłem to od wewnątrz, stwierdziłem, że nie dam sobie rady. Na odprawie by mi nie zależało, ale muszę dojeżdżać dosyć daleko i chciałbym, chociaż coś odzyskać

Sebkovic

A można wiedzieć jaka szkoła? Co cię przeraziło? Może się jeszcze dobrze zastanów.

Gleba

W Słupsku, na szkole naprawdę nie było źle, jak ktoś czuje, że to jest to co chce robić to da radę. Ja po prostu byłem, zobaczyłem i nie poczułem się w tym. Lepiej teraz jak po paru latach. Na rekrutacji żyjesz obrazem wykreowanym we własnej głowie. Dopiero na szkole już zaczynasz poznawać otoczenie "mniej więcej" i wtedy można coś powiedzieć. Od samego wejścia czujesz się inaczej, a później stoisz na baczność patrzysz przed siebie i myślisz za i przeciw.

Sebkovic

Hmmm co ci mam powiedzieć ? Policja jest instytucją hierarchiczną i niektórym może to nie pasować. Nie wiem ile masz lat ale 20 parolatkowi jest się łatwiej podporządkować niż osobie po 30 ,,przestawić”. Szanuje cie za to co napisałeś. Jeśli faktycznie miałbyś się męczyć to można to zrozumieć. Mimo wszystko powodzenia na dalszej drodze życia.

Gleba

Dziękuję Ci bardzo za zrozumienie. Tobie również wszystkiego dobrego.

aleksanderusyk

Ja to samo.. nie jestem 20sto paro latkiem tylko 30 latkiem i o ile szkole przetrwalem ledwie bo ledwie ( teraz nie wywalaja bo kazdy musi zdac ) to juz sie wylozylem w sluzbie jak widzialem 20latkow ze stopniem sierzanta a ja najstarszy posterunkowy na komendzie, coz nie kazdy sie do tego nadaje czasami lepiej odpuscic na szkole bo zazwyczaj pozniej jest jeszcze gorzej.

Maniek1983

To co jest aż tak źle faktycznie że sobie nie można poradzić z tym? Młodzi ci z wyższym stopniem gnębią czy o co chodzi?

aleksanderusyk

Nie gnebia ale to zupelnie inne pokolonie jest, rozszczeniowe bardziej, zachwyceni "zachodem", ja sam bedac juz 30 latkiem, przyznaje ze bardzo ale to bardzo mnie ta szkola przyniosla duzo cierpienia i mekki, nawet nie wiem jak ja zdalem bo pod koniec sam chcialem zeby mnie wyjebali.. ale okazalo sie ze zdalem haha.

Sam raczej jestem osoba ktora nie lubi zbyt duzego kontaktu z ludzmi, do policji poszedlem wiadomo bo emerytura i stala praca no i do komendy mialem blisko.. ale z ta stala praca to tak nie jest, po tej meczarni na tej smiesznej szkole jeszcze na 3 miesiace jako mieso armatnie mialem jechac na adptacje do wwa, tam ponoc bardziej gnoja niz na szkole.

Teraz wprowadzili ze na sierzanta juz nie dostajesz z urzedu, znowu wysylaja na jakies szkolenia i znowu po za domem.. na aspiranta tak samo..

Zalezy tez od twojej jednostki.. my mielismy taka nawiedzona pod wzgledem hierarchi.. jak przychodzilem to zeby wejsc do kierownikow musialem sie "zapytac o pozwolenie na wejscie" a pozniej sie "meldowac".. coz moja powiatowa komenda byla specyficzna.. ja sam na wlasnej skorze sie przekonalem ze nie nadaje sie do tej instytucji. Kazdy jest inny, jak jestes rocznik 83 to oczywiscie nie chce Cie zniechecac, bo niekotrzy lubia ta robote i sobie chwala.. ja jednak spasowalem po 2miesiach po szkole.. na adaptacje w warszawie i tak nie mialem sil a sama sluzba w mojej jednostce nie napawala optymizmem.

Maniek1983

No niestety jestem 83 więc nie wiem czy podejmować ryzyko czy sobie odpuścić, podawałem inne jednostki do pracy a przydzielili mnie do innego miasta i oo szkole mam tam zostać bo tak komendant przydzielił, powiedziano mi że później mogę starać się o przeniesienie ale to nic pewnego....

aleksanderusyk

Z przeniesieniem rozne rzeczy slyszalem, jedni mowili ze jest ciezko, inni ze bez problemu przenosza.. ale raczej to pierwsze ma wiecej prawdy.. Najlepiej jak bys mial kogos kto by sie z Toba zamienil, czyli glowa za glowe to wtedy lepiej z przeniesieniem, u nas byl 43 w plutonie jako jedyny na poczatku mial problem zeby sie zaaklimatyozwac ale pozniej juz bylo lepiej, nawet pozniej z nim ciagle chodzila taka 20laatka haha.

Maniek1983

A ten przydział służbowy to jest tylko na czas przed szkołą i na adaptację po szkole czy na stałe?

aleksanderusyk

Nie, u mnie byl do tej jednostki w ktorej bede sluzyc, wiekszosc tak ma ze jak maja przydzial do jednostki przed szkola, to po szkole do niej wracaja sluzyc. Jak juz sie zmienia to wydzial, np. moga Cie oddelegowac do drogowki na miesiac.

Maniek1983

Dzięki, to trochę lipa, myśałem że będzie bliżej domu

aleksanderusyk

Tez ma swoje plusy, bo wierz mi nie kazdy lubi policjantow Smile

Ale wiadomo dzisiaj sa koszty spore za paliwo

Maniek1983

No właśnie sama prawda, nie każdy lubi policjantów, ale z drugiej strony codziennie spędzać 3 godziny na dojazdy zamiast np. 1 godziny to jest duża różnica.