FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Martynus

Witam i proszę Was o radę.
Otóż do 30 stycznia prcowałam i sie zwolniłam (kierowniczka kombinatorka staż lub 1/4 etatu) ale wiadomo nie powiem tego na rozmowie z psychologiem, którą mam w przyszłym tygodniu.
Kochani nie mam pojęcia jak mam z tego wybrnąć. Szukam nowej pracy choć na razie skupiam się na rekrutacji do policji. Czy może ktos z Was miał podobną sytuację?? Jest to moje drugie podejście do policji i mam nadzieję, że ostatnie a nie chciałabym przez "taką sytuację" otrzymac wynik negatywny.. Za wszelkie odp.bede wdzieczna. Pozdrawiam

Burczaga

Ja byłem w takie samej sytuacji tylko nie mam pracy od 1.12. Spokojnie, przez to na pewno nie odpadniesz. Aktualnie czekam na magiczny telefon

Skolim

Na rozmowie z psychologiem łatwiej zrobić złe wrażenie lub nawet dostać wynik negatywny przez próby ukrycia czegoś, unikania odpowiedzi lub poprzez odpowiedzi wymijające. A pytania o pracę powinny paść na każdej rozmowie z psychologiem. Bezrobotni także dostają się do Policji, zarówno ci, którzy nigdy nie pracowali (są zaraz po szkole średniej), jak również tacy, którzy są bezrobotni określony czas, a wcześniej mieli już pracę.

W kwestii rozmowy z psychologiem i pytań dot. pracy: pracodawca chciał podpisać z Tobą umowę w wymiarze innym niż rzeczywisty czas pracy, na co nie chciałaś się zgodzić bądź coś podobnego (w zależności, jak dokładnie wyglądała sytuacja); proste jak budowa cepa, nie musisz nic wymyślać, a mówiąc prawdę jesteś w stanie powiedzieć to pewnie, bez kręcenia.

Pamiętaj jednocześnie, że w trakcie procedury rekrutacyjnej w różnych miejscach wpisujesz dane, także dot. zatrudnienia, i masz obowiązek poinformować odpowiednią komórkę o zmianach w tych danych. Nie pamiętam, jakie i w jakiej kolejności składa się dokumenty, ale upewnij się, czy ni musisz zadzwonić do doboru i poinformować o zmianach.