FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

wovine

Witam,
będę chciała rekrutować do Policji we Wrocławiu. Obecnie jestem w fazie czytania kodeksów, i zabawy typu wyrobienie kondycji.
Nurtuje mnie natomiast jedna kluczowa sprawa.
Otóż w tym roku zaczynam zaoczne studia psychologiczne, i wymyśliłam sobie iż praca w policji bardzo ładnie się z nimi skomponuje. Dzięki temu będę miała ułatwioną drogę do psychologii policyjnej (najchętniej profiler).
Studia co prawda trwają 5 lat, jak wertowałam fora, to ludzie pisali że da się połączyć zaoczne ze służbą (mam nadzieję).
W każdym razie, zastanawiam się czy na rozmowie z psychologiem powinnam była mówić o tym planie?
Czy jednak może mnie to szybo skreślić z listy kandydatów, ponieważ to nie chęć "walki ze złem" ciągnie mnie do policji, a wyrobienie sobie ewentualnego doświadczenia do ścieżki psychologii policyjnej?
Liczę na waszą pomoc Smile

Stary Dzik · Dołączył: 30 Mar 2015 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Moim skromnym zdaniem nie ma tu nic do ukrywania przed psychologiem, ze studiujesz, wręcz przeciwnie jest sie czym pochwalić i to powinien być Twój bardzo duży atut. Wiedze psychologiczną nabyta na studiach wykorzystasz nie tylko pracując jako psycholog policyjny, ale też w każdym innym wydziale, będziesz dzieki temu umiała lepiej rozmawiać z ludźmi, itp. a to na służbie jest bardzo ważne. Jedyna moja skromna rada to na rozmowie z psychologiem nie mów że startujesz do policji tylko dlatego, żeby pracowac jako psycholog, ale podaj też inne powody dla których sie ubiegasz do policji, a jak Cie spyta dlaczego studiujesz to powiedz że bardzo Cie interesuje psychologia i chcesz także w tym kierunku podnosić kwalifikacje i że poza tym Twoim zdaniem dyplom z psychologii i wiedza nabyta na studiach będzie bardzo pomocna w trakcie pełnienia słuzby.

Taka jest moja opinia na ten temat, mam nadzieje że pomogłem.

wovine

Super, bardzo dziękuję za szybką i pomocną odpowiedź. Miłej niedzieli życzę Smile

Ra Fi

słyszałem nastawienie policjantów do psychologów Smile

"lepiej wódkę z kumpel wypić, niż z nimi gadać"

wovine

Cóż, mężczyźni niechętnie podchodzą do psychologów, co jest całkowicie normalne. Wspominałam, że najchętniej chciałabym zostać profilerem. Uniwersytet do którego będę uczęszczać oferuje warsztaty w tym kierunku. Ale dziękuję za ewentualną przestrogę Smile