FORUM POLICYJNE - R0EKRUTACJA DO POLICJI 2024 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

franklin

Moi drodzy, przeszukuję internet w poszukiwaniu informacji o tym jak jest w Szczytnie. Przechodzę właśnie testy i zastanawiam się jak wygląda to wszystko jak już się dostanę, czy jest tam ciężko? Jak to wszystko wygląda, szczególnie chodzi mi o kobiety Smile

Piszcie o wszystkich swoich wrażeniach.

Lucy

Cześć jeśli mogę coś zasugerować to zdaj MS a potem martw się o WZ bo do szkółki to jeszcze szmat drogi. Pozdrawiam serdecznie:)

Szabatnik

Tyle osób na szkołach i nikt nic się nie wypowie?

Blackblayer

Prawda jest taka ,że po dostaniu się do "firmy" już prawie nikt tu nie zagląda.... Jeśli chodzi o Szczytno to raczej marne szanse byś się tam dostał gdyż jada tam w większości funkcjonariusze w korpusie oficerów , szkolenie w zakresie podstawowym się tam raczej nie odbywa.
Co do pytania czy jest ciężko to owszem jest ciężko... pobudka o 05:00 nad ranem po czym wyruszasz na rejony. Zajęcia trwają średnio do 15-17 potem jest teoretycznie czas "wolny" (czyli na naukę) o ile dowódca kompani nie zaplanuje innych czynności a często się to zdarza. Dodatkowo każdy pełni od czasu do czasu służbę jako dyżurny kompani, i dyżurni posterunków szkoły (3 zmiany). Materiały do opanowania jest na prawdę MASA więc średnia długość snu nie przekracza 4-5h na dobę.

W razie jakiś pytań piszcie pomogę.

aknilevee

Blackblayer - nie zgodzę się z Tobą, w Szczytnie jak najbardziej są obecnie kursy podstawowe. Skończyłam kurs 17.05 w międzyczasie pożegnałam nabór lipcowy (4 kompanie) i przywitałam styczniowy ( 2 kompanie). Po moim naborze miały przyjść kolejne 2 kompanie kursu podstawowego i kolejne 2 kompanie kursu oficerskiego.
Nie jest źle - ja tam Szczytno bardzo sobie chwalę chociaż nie mam porównania do innych szkół.
W trakcie trwania kursu zaliczyłam prawie miesiąc L4 z powodu kontuzji i ukończyłam w planowanym terminie.
Kwestia nastawienia i samozaparcia.

Pobudka według własnego uznania - byle zdążyć na zaprawę ( zazwyczaj 5:50 Wink

zaprawa o 6:00
Apel poranny 7:30
Zajęcia zazwyczaj w godzinach 8-16 ( chyba, że trafi się jakieś okienko w międzyczasie - wówczas dłużej)
Od 16 czas wolny - no chyba, że masz jakieś konsultacje.

Sami zobaczycie, że na początku jest "sranie w majty" a później czujesz się jak na studiach - w dobrym tego słowa znaczeniu Wink

Babki są traktowane raczej na równi z facetami - zależy jaki wykładowca - u jednych mają lepiej u innych są trochę pokrzywdzone Smile

policeman2013

W Szczytnie jest naprawde ciezko. Mam kolezanke ktora jest tam juz 5 miesiac i bardzo ciezko znosi tam pobyt.Wiecznie nie wyspana ciagle zmeczona. Ciezkie zaprawy z samego rana i duzo nauki

Miszka90dz

Malo osob pisze bo nie ma na to czasu,jest ciezko jak w kazdej szkolce.Wszystkim nam brakuje przede wszystkim snu.Jest duzo nauki i wkolo egzaminy,nawet nie wyobrazalem sobie ze tak jest na szkolkach ciezko.Musza nas tego wszystkiego nauczyc,azeby cos w glowie zostalo,to musza byc egzaminy....tylko szkolka powinna trwac dluzej i wtedy wiecej byloby czasu na ten material.Koniec biadolenia i trzeba sie uczyc bo niedlugo najtrudniejsze egzaminy...i tak codziennie nauka do 1 w nocy,a pobudka po 5 rano dobrze ze w wekend odsypia sie wszystko Wink

)))

emka

Szczytno ok, nie ma to jak lato na Mazurach Smile

Chyba jak w kazdej szkole mnóstwo nauki, egzamin goni egzamin,non stop jakies poprawki, brak snu, zakwasy...na poczatku mały szok ale z czasem mozna sie przyzwyczaic. A weekendy albo w domu albo nad jeziorami pod namiotami bo w stanie po spozyciu lepiej nie wracac Smile

madalen30 · Wysłany: Sob 13:37, 14 Mar 2015 Temat postu: ..

John11

Postanowie napisac..

Kursow podstawowych malo. Srednio 1 kurs na rok w tym 1-2 kompanie. Niestety sporo ludzi nie konczy tej szkoly. Dyscyplina na poczatku jest, potem jest w miare luz. Nauki od poczatku do samego konca po uszy. Trzeba sie pilnowac, nie ma co odkladac tylko systematycznie sie uczyc jezeli komus zalezy. Oczywiscie mozna leciec na farcie i liczyc na pomoc jakiegos kujona no ale roznie z tym bywa. Na moim kursie (2015r) byla 1 kompania ok 80 osob. 10 osob odpadlo, wiekszkosc za nauke i to na samym poczatku. Pozniej juz wszyscy dotrwali.

"wF-y" znośne, do przejscia. Trzeba uwazac na zajecia z broni bo z nich najwiecej osob odpada.

Dzien wyglada tak: 6:00 zaprawa, 7:30 apel, 8:00- 16:00 (czasem do 1 Cool

zajecia, potem czas wolny. Szkola duza, zaplecze duze wszystko jest czego potrzeba. Pokoje 4os, warunki dobre, lazienka w pokoju.

powodzenia

Szwedka

Słyszałam, że w Szczytnie na kursach podstawowych jest wymagane pływanie na basenie.

John11

zle slyszalas. Tam jest basen ale nieobowiazkowy dla kursu podstawowego. Za to w czasie wolnym kto chce moze isc poplywac.

agnieszka77723